
ARTISTS > Bogusław Lustyk
ur. 1940
malarstwo, grafika
Od 1994 r. mieszka i pracuje w Stanach Zjednoczonych. W Polsce był uznanym plakacistą i grafikiem, ale popularność w świecie zdobył pracami o tematyce hipicznej. W 1998 r. został oficjalnym artystą Kentacky Derby.
Bogusław Lustyk mówi o swojej twórczości: „Nie maluję koni, nie maluję tańca. Maluję ruch. Maluję obrazy, które rządzą się regułami formy, koloru, ekspresji”.
Studiował na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie w pracowni plakatu u prof. Józefa Mroszczaka i malarstwo u prof. Jerzego Tchórzewskiego (dyplom z wyróżnieniem w 1965 r.). Przez wiele lat zajmował się plakatem i za tę formę zdobył około 20 nagród i wyróżnień w ogólnopolskich i międzynarodowych konkursach. Zajmuje się malarstwem, grafiką, formami przestrzennymi i rzeźbą ceramiczną. Bardzo często zmienia techniki malarskie, tworzy kolaże, przechodzi od pasteli do akrylu. Towarzyszy mu ciekawość nowych artystycznych mediów, ale jest niezwykle konsekwentny w wyborze tematów. Interesuje go ruch w każdej formie – realnej i abstrakcyjnej. Mówi, że „wszystkie obrazy są wibracją”.
Z inspiracji postacią ludzką powstało „Dotykanie snów” podzielone na cykle m.in. „Opętanie”, „Tańce meksykańskie”, „Figury mistyczne”, „Kwiaty”, „Namiętność”. Inna seria prac (również wykonana w technice suchej pasteli) opowiada o życiu na scenie i wokół sceny. „Obok teatru” to metaforyczny obraz wewnętrznych przeżyć aktora (cykl prezentowany w Teatrze Narodowym w Warszawie, 2002)
Bogusław Lustyk uczestniczył w ponad 60 indywidualnych i zbiorowych wernisażach w Polsce, Francji, Belgii, Niemczech, Rosji, Australii i USA („Horses in motion" Kentucky Derby Museum, 1996). Od kilku lat prowadzi „Lustyk Art Studio & Gallery” w Saratoga Springs. Jesienią 2004 r. zapoczątkował artystyczną akcję „Ogród tańca”, ustawiając w miejskiej przestrzeni płaskie sylwetki postaci, które zwracały uwagę wysokością (ponad 2 metry), kolorami i dynamiką pozy. 20 z nich stoi w pobliżu Narodowego Muzeum Tańca i Izby Sław. Jednocześnie w oknach City Center pojawiły się kolorowe obrazy „Skyline Dance” dedykowane George’owi Balanchine’owi i Nowojorskiemu Baletowi Miejskiemu.
Artysta powtarza, że nie maluje obrazu, który wie, jak namalować. Każde dzieło jest nowym wyzwaniem: kolorystycznym, technicznym, inną drogą ekspresji. Zawsze rozpoczyna od niekonkretnej wizji. Wielokrotnie ją przekształca i uzupełnia prowadząc w kierunku realizmu. Zatrzymuje się jednak na delikatnej granicy maksymalnego uproszczenia przedstawionego świata. Cały ten proces zamyka w słowach: „jestem malarzem abstrakcjonistą, ale nie maluję abstrakcji jak abstrakcji. Moje obrazy są przedstawiające”.

