Polka w Wenecji
W 2007 r. podczas 52. Biennale w Wenecji Polskę będzie reprezentować Monika Sosnowska z projektem „Jeden do Jednego”. Jej wcześniejsza praca pokazana na tym przeglądzie sztuki w 2003 r. (klaustrofobiczny korytarz) cieszyła się dużym zainteresowaniem widzów, mediów i krytyki. Podobnie jak „Projects 83” – zrealizowany w tym roku w nowojorskim MOMA (wrzesień - listopad). Monika Sosnowska swoje prace traktuje jak trójwymiarowe obrazy z elementami iluzji, takimi jak np. zmiana proporcji. Najczęściej istnienie tych projektów kończy się wraz z wystawą. O najnowszym pomyśle artystka mówi, że chce przywołać architektoniczną utopię czasów PRLu, w której dominowały żelbetonowe konstrukcje. „Jeden do Jednego” będzie więc takim „blokiem z wielkiej płyty”, ale przestrzennie zdeformowanym. varia: Z materiałów prasowych o zwycięskim projekcie: "Według zamysłu artystki szkielet modernistycznego pawilonu zostanie wbudowany we wnętrze polskiego pawilonu wystawienniczego z lat 30. XX wieku. Instalacja Sosnowskiej nie jest odwzorowaniem żadnej konkretnej powojennej realizacji architektonicznej. To anonimowa żelbetowa konstrukcja przywołująca swym kształtem budynki pawilonów handlowych i usługowych z lat 60. i 70. (najczęściej dziś porzuconych, ulegających destrukcji bądź też podlegających nietypowym modyfikacjom). Niefunkcjonalna, piętrowa budowla Sosnowskiej nie mieści się w pawilonie, jest "miażdżona" przez jego sufit. Dochodzi do starcia między reprezentacyjną architekturą a agresywnym, wbudowanym w nią elementem. Konstrukcja na siłę wciśnięta między sufit i podłogę, jest odarta ze swej betonowej tkanki, ograniczona do szkieletu zbudowanego z prefabrykatów. Według intencji artystki konstrukcja jest trójwymiarowym rysunkiem. Sosnowska opisuje ten projekt jako próbę "wykreowania surrealistycznej, niemożliwej sytuacji". Istotnym elementem projektu jest kooperacja między autorką a jego wykonawcami - inżynierami pracującymi w latach 70. dla Fabryki Domów - wykorzystującymi wiedzę i doświadczenie wyniesione z pracy w sektorze budowlanym. Nowy projekt Sosnowskiej będzie "wystawieniem" na biennale samego Pawilonu Polskiego, który jako jeden z elementów pracy artystki - "mocuje się" z drugim budynkiem, wyrastającym z jego wnętrza. Realizacja Moniki Sosnowskiej jest także częścią szerszej debaty na temat dziedzictwa modernizmu, które nie kończy się na obszarze architektury, sztuki i designu. Jak pisał Jan Verwoert, analizując wpływ estetyki modernistycznej na dzisiejszą praktykę artystyczną: "stało się dziś jasne, że nie istnieje jeden lecz wiele modernizmów - każdy z nich reprezentujący poszczególną przestrzeń i doświadczenie"... (za „Monika Sosnowska na Biennale w Wenecji 2007” w internetowym wydaniu „Obiegu” 20.12.2006) varia: Wystawa w MOMA