top of page
Search

Wokół kolekcji Starmachów

Updated: Feb 28, 2020

Zbliżające się zamknięcie wystawy „Klasycy i dziewice” (do 19 sierpnia) w Muzeum Narodowym we Wrocławiu jest okazją do przypomnienia szczególnego charakteru tej ekspozycji. Po pierwsze złożyła się na nią niewielka część prywatnej kolekcji sztuki współczesnej Teresy i Andrzeja Starmachów. Po drugie, uznanie budzi doskonała aranżacja wystawienniczej przestrzeni. Po trzecie, sprawdziła się idea, aby pokazując mniej, wskazać znaczniej więcej... We wrocławskim dodatku do „Gazety Wyborczej” ukazała się krótka rozmowa z Andrzejem Starmachem „Sztuka jest dobrą inwestycją”, w której potwierdza, że obecny czas na polskim rynku sztuki to bardzo dobry moment, bo obrazy wciąż są tanie. Wspomina też początki swojej kolekcji: „W 1976 roku pojechałem na saksy do Szwecji. I ku zdumieniu mojego ojca nie wydałem zarobionych pieniędzy na mieszkanie, samochód czy dobra konsumpcyjne, ale zacząłem kupować sztukę. Na początku były to sumy skromne, z czasem coraz większe”. Wrocław, Muzeum Narodowe, 16 maja - 19 sierpnia 2007, „Klasycy i dziewice” varia: Całość rozmowy Agaty Saraczyńskiej z Andrzejem Starmachem, „Gazeta Wyborcza” 31 lipca 2007


0 views0 comments
bottom of page