
ARTISTS > Wojciech Fangor
1922 - 2015
malarstwo, rzeźba, grafika, instalacje
Wybitny malarz przestrzeni i ruchu. Współtwórca Polskiej Szkoły Plakatu, grafik,
rzeźbiarz, scenograf, autor pierwszego environmentu w Polsce (Studium
przestrzeni, 1958). Po 38 latach emigracji w 1990 r. powrócił do kraju.
W 1965 r. uczestniczył w głośnej wystawie w nowojorskim MoMA „The responsive Eye”
i jako jedyny polski artysta miał indywidualną prezentację w Muzeum Guggenheima
(18 XII 1970 - 7 II 1971). Złożyło się na nią 37 płócien, prekursorskich dla zachodnich
nurtów op-artu. Słynne „koła” z lat 60. i 70. nadal zachwycają, a ich cena rynkowa
stawia Wojciecha Fangora wśród najdroższych współczesnych polskich malarzy.
Uczył się malarstwa u prof. T. Pruszkowskiego i prof. F. Szczęsnego Kowarskiego. Po wojnie otrzymał dyplom warszawskiej ASP, gdzie również prowadził zajęcia. Następnie w latach 60. wykładał na światowych uczelniach: Bath Academy of Art w Corsham (Anglia), Farleigh Dickinson University, Madison, N.J. (do 1983 r.) oraz gościnne zajęcia w Graduate School of Design, Harvard University Cambridge (USA).
Pierwsze malarskie prace Wojciecha Fangora mają cechy kubistyczne, np. seria pejzaży z okolic Warszawy (koniec lat 40.). Kolejne zakorzenione są w socrealizmie. Najsłynniejszym obrazem tego okresu jest „Matka Koreanka” (1951), zresztą wielokrotnie wtedy nagradzana. Olbrzymie płótno (130 x 195 cm) utrzymane w monochromatycznej kolorystyce przedstawia dziecko wśród ruin i zgliszczy. Podobno obraz zrodził się z fascynacji francuskim realizmem XIX w., szczególnie malarstwem Courbeta.
Na początku lat 50. Wojciech Fangor rozpoczął współpracę z architektem Stanisławem Zamecznikiem, który zainspirował malarza do traktowania przestrzeni jak artystycznego tworzywa. Wspólnie przygotowali wystawę „Studium Przestrzeni” (Salon Nowej Kultury w Warszawie, 1958). Tylko 4 płótna z 20 zawisły na ścianach. Pozostałe prace ustawiono na sztalugach, by utworzyły otwartą strukturę dzieła. Widz sam wybierał drogę, odkrywał relacje między „obrazami optycznymi”. Zarówno ta prezentacja, jak i dalsze prace z lat 1957-1973 zostały nazwane przez artystę „pozytywną przestrzenią iluzyjną”. Powstały z odkrycia, że możliwa jest iluzja przestrzeni rozwijająca się nie w głąb obrazu, ale w kierunku odbiorcy. Tak właśnie działały abstrakcyjne kompozycje złożone z kół, a potem z fal, o niewyraźnych, płynnych, „pulsujących” konturach i kontrastowych kolorach...
W połowie lat 70. Wojciech Fangor powrócił do malarstwa figuratywnego (studia wnętrz, obraz w obrazie), następnie sięgnął po motywy ze świata mediów („obrazy telewizyjne” –zbudowane z drobnych plamek imitujących elektroniczne piksele) oraz po realistyczne „collages”, w których analizował kulturę. W ciągu ostatnich lat tworzył też „portrety mebli”, głównie krzeseł (prezentowane z prawdziwymi modelami, prowokują do pytań, co jest obrazem, a co rzeczywistością), a także figuratywne obrazy inspirowane twórczością Picassa, portrety wodzów indiańskich oraz wielkie, przestrzenne instalacje z ekspresyjnymi totemicznymi malowidłami (CWS, Warszawa, 2003) .
W 1989 r. Wojciech Fangor podjął decyzję o przekazaniu do Polski 109 obrazów. Kolekcja znajduje się w muzeum im. J. Malczewskiego w Radomiu i już kilkakrotnie była prezentowana w kraju.
Wśród wystaw indywidualnych i zbiorowych szczególne miejsce w dorobku artysty zajmują: 15 Polish Painters, MoMA (Nowy Jork, 1961), Institute of Contemporary Art (Waszyngton, 1962), 34. Biennale Sztuki (Wenecja, 1968), University Art Museum (Berkeley 1971), Galeria Narodowa „Zachęta” (Warszawa, 1990).
Wojciech Fangor niezmiennie eksperymentuje z kolorem, formą i funkcjonowaniem malarstwa w przestrzeni. O swojej artystycznej drodze powiedział w telewizyjnym „Pegazie” w 2003 r.: „Interesowało mnie doznanie wizualne, nawet fizjologiczne działanie obrazu na percepcję. Zacząłem malować takie obrazy do zrobienia wystawy, która pokazywałaby, że przestrzeń między obrazami jest ważniejsza od obrazów.”

